Zagraniczne dyski w chmurze

Wszystko wskazuje na to, że rok 2012 nie będzie rokiem końca świata, lecz rokiem… dysków w chmurze. To, jak wzrosło zainteresowanie tego typu usługami, zarówno ze strony dostawców, jak i klientów (użytkowników), świadczy o tym, że jest to technologia mająca przed sobą dobre perspektywy, w przeciągu przynajmniej kilku najbliższych lat. Na czym to polega? Kto to oferuje?

Dzięki serwerom możemy bezpiecznie przechowywać dane z dala od domu / foter.com

Kiedyś o podobnych ofertach można było pomarzyć, bujając w obłokach. Dziś wystarczy sięgnąć do chmury… dyskowej. Czyli do miejsca na nośnikach danych zainstalowanych w odległych od naszych domów serwerach. Dyski w chmurze to po prostu przestrzeń dyskowa, z jakiej możemy korzystać za pośrednictwem internetu, mając dostęp do swoich danych z dowolnego miejsca świata (byleby mieć tylko dostęp do sieci). Jest to taki nasz zdalny dysk.

Do czego może się przydać taka usługa? Do tworzenia kopii zapasowych ważnych danych, do zgrywania danych, z których chcemy korzystać w trakcie podróży, albo też do zgrywania danych (np. zdjęć) w trakcie podróży, by później skorzystać z nich będąc w domu. Brzmi wybornie? Tak właśnie jest!

Teraz pewnie zastanawiasz się, ile kosztuje taka luksusowa oferta. I tu może cię zdziwię, bo możesz znaleźć usługi dysku w chmurze… zupełnie za darmo!

GOOGLE DRIVE
Internetowy gigant oferuje zupełnie za darmo 5 GB wolnej przestrzeni na swoich serwerach. To mniej niż oferowana przez nich darmowa poczta Gmail (10 GB na skrzynce), ale z drugiej strony wystarczająco dużo, żeby przetestować ofertę i korzystać z niej w ograniczonym zakresie (zresztą dla znacznej części użytkowników, szczególnie prywatnych, taka pojemność powinna być wystarczająca). Dostęp do takiego dysku możemy otrzymać zarówno poprzez standardowego PC-ta, czy MAC-a, jak i z iPhone`ów, iPad`ów, czy innych urządzeń korzystających z systemu Android bądź ChromeOS. Usługa Google Drive ma także wbudowany edytor tekstu, prezentacji i arkusz kalkulacyjny, dzięki czemu dokumenty możemy edytować bezpośrednio w chmurze.

MICROSOFT SKYDRIVE
Informatycy z Redmond dali internautom dyski w chmurze już w 2007 roku i dziś oferują 7 GB wolnej przestrzeni na swoich serwerach. Dostęp do nich możemy uzyskać zdalnie poprzez PC, MAC, iPhone, iPad i urządzenia z zainstalowanym Androidem i Windows Phone. SkyDrive oferuje bogatą funkcjonalność i dużo możliwości, z pewnością też kusić może największa dostępna darmowa pojemność na rynku.

Również Apple oferuje darmowe miejsce na swoich dyskach / foter.com

APPLE ICLOUD
W tyle za konkurencją nie mogła pozostać innowatorska firma Apple, która darmową przestrzeń dyskową w chmurze (o pojemności 5 GB) jak najbardziej oferuje, lecz jedynie dla użytkowników iOS 5. Jednakże w ten sposób cała platforma została optymalnie skonfigurowana, by bezproblemowo działać ze wszystkimi urządzeniami oferowanymi przez Apple.

DROPBOX
Ze względu na wygodę użytkowania (wynikającą z dobrej aplikacji chmurowej) na uwagę zasługuje DropBox, który niestety udostępnia jedynie 2 GB darmowej przestrzeni dyskowej. Jednakże przeprowadzając kilka czynności, takich jak zainstalowanie oryginalnej aplikacji, czy zapraszanie nowych użytkowników do korzystania z DropBox`a, przestrzeń ta może być powiększona nawet do 16 GB! Dostęp do tej usługi otrzymujemy poprzez platformy: Windows, MAC, Linux i urządzenia mobilne (iPhone, iPad, Android, BlackBerry).

AMAZON CLOUD DRIVE
Mniej popularną, ale jakościowo dobrą (solidna, renomowana firma z dużym doświadczeniem) opcją jest Amazon Cloud Drive o pojemności 5 GB. Choć platforma ta znana jest przede wszystkim jako internetowy sklep i czytnik e-booków, sprawdza się również jako przechowalnia rozmaitych plików.

BOX
Warto wspomnieć również o ofercie Box, dającej użytkownikom 5 GB darmowego miejsca na dysku w chmurze (maksymalna wielkość pojedynczego pliku to: 100 MB), choć jednocześnie warto zaznaczyć, iż funkcjonalność tej usługi jest dość ograniczona. Zaś silną stroną jest duże wsparcie dla urządzeń mobilnych.

Dzięki dyskom w chmurze mamy dostęp do naszych danych z każdego miejsca na świecie / foter.com

Wspomniałem jedynie o darmowych ofertach powyższych firm, głównie z tego względu, iż ofert płatnych jest na prawdę wiele, można w nich dowolnie przebierać i robić sobie zestawienia kosztów i możliwości. Chodzi jedynie o zarysowanie problematyki dysków w chmurze i zaprezentowanie tego, co oferują zagraniczne firmy. A oferują na prawdę sporo jak na darmowe usługi. Warto skorzystać z nich, bo bezpłątnie można dostać niemałą przestrzeń dyskową z obudowanymi wokół tego różnymi narzędziami (aplikacjami).