Zwykły użytkownik komputera niespecjalnie zastanawia się nad tym, gdzie, w jaki sposób, przy pomocy jakich urządzeń, czy usług przechowywać dane, tak aby to było wygodne, tanie i bezpieczne. Do zagłębienia się w ten temat zwykle zmusza nas awaria komputera i strata tych cennych danych, na których nam zależy. Warto pomyśleć o tym zawczasu, aby być mądrym nie po szkodzie, a przed szkodą.
Generalnie zasada jest prosta: nigdy nie trzymaj ważnych danych w jednym tylko miejscu. Rób systematycznie kopie zapasowe interesujących Cię danych. Trzymaj przynajmniej dwie te same kopie na dwóch różnych nośnikach, tak aby zwiększyć szanse na ich przetrwanie.
Tylko teraz pewnie rodzi się pytanie: jakie nośniki wybrać? To już zależy od naszych potrzeb i finansów, czy też generalnie możliwości. Ja postaram się przedstawić kilka co ważniejszych możliwości, a do każdej z nich przypisać kilka wad i zalet. A wybór pozostawię już Tobie, drogi użytkowniku.
DYSK ZEWNĘTRZNY
Plusy:
duża pojemność, łatwa obsługa, szybkość działania, opcjonalnie dodatkowe oprogramowanie (np. do szyfrowania danych);
Minusy:
wysoka cena, może uszkodzić się mechanicznie (zalanie wodą, uderzenie itp.);
PENDRIVE
Plusy:
zajmuje mało miejsca, niedrogi, wygodny w użytkowaniu, duża żywotność (nawet do 10 lat), duża mobilność;
Minusy:
ograniczona pojemność, łatwy do zgubienia, przenosi wirusy;
CD/DVD
Plusy:
niskie koszty zakupu, łatwość przechowywania;
Minusy:
mała pojemność, ograniczona żywotność (nawet tylko 2 lata);
KONTO E-MAIL
Plusy:
darmowe, dostępność z różnych miejsc świata;
Minusy:
ograniczona liczba miejsca, trudność w utrzymaniu porządku;
WIRTUALNY DYSK (portale udostępniające miejsce na serwerze)
Plusy:
duże bezpieczeństwo danych, pojemność, prostota użytkowania, dostępność z każdego miejsca na świecie;
Minusy:
koszty (choć są też darmowe), czas przesyłu i odbioru danych, potencjalny cel ataków hackerskich;
Oto kilka najważniejszych sposobów przechowywania danych – który najlepszy? Jak widać, każdy ma swoje wady i zalety. A dla własnego bezpieczeństwa najlepiej stosować dwa ze wspomnianych sposobów, np. łącząc ze sobą pendrive i CD/DVD, bądź też pendive i wirtualny dysk… Wszystko zależy od tego, jaką gotówką dysponujemy, jakie możliwości posiadamy, a także od tego ile danych mamy do przechowywania. Do kilkuset megabajtów danych spokojnie przecież wystarczą systematyczne kopie na płytach CD/DVD, na pendrive czy nawet na pocztę e-mail. Większe porcje elektronicznych danych wymagają obszerniejszych nośników, jak choćby dysk zewnętrzny, czy wirtualny dysk na serwerze, bądź też porządny, spory pendrive, choć to już może kosztować nieco więcej.
Ale z drugiej strony utrata cennych danych może być dla nas znacznie bardziej kosztowna. Nie tylko pod względem utraty nerwów… ale i samo odzyskanie danych z uszkodzonego dysku przy pomocy profesjonalistów może kosztować nas kilka dobrych tysięcy. Czy nie lepiej spać spokojnie?
