Inżynieria komputerowa staje się nie tylko dalece precyzyjna i dokładna, ale i coraz bardziej wyrafinowana. Również w swoich oszustwach. Nawet w tych o niskiej szkodliwości społecznej, które można raczej nazwać żartem, czy próbą „udowodnienia czegoś” aniżeli chęcią uczynienia komuś szkody finansowej, czy sprzętowej. Do takich osiągnięć można zaliczyć program SCIgen.
A jest to ni mniej, ni więcej specjalny generator pseudonaukowych publikacji, które na dobrą sprawę są bezsensownym bełkotem. Jednakże wiarygodności dodaje im fakt, iż program obok tekstu dodaje specjalnie spreparowane wykresy, diagramy oraz cytaty z innych naukowych źródeł. W ten sposób zostaje wygenerowany dokument, który omyłkowo może być uznany za wartościowy naukowo…
Tak właśnie było w 2005 roku, kiedy autorzy programu, czyli naukowcy z Massachusetts Institute of Technology, zgłosili swój udział w konferencji naukowej World Multiconference on Systematics, Cybernetics and Informatics, z tekstem wygenerowanym przez SCIgen pt. „Rooter: A Methodology for the Typical Unification of Acces Points and Redundancy” (Metodologia typowej unifikacji punktów dostępu i redundacji). Wkrótce jednak panowie odpowiedzialni za SCIgen ogłosili na swojej stronie internetowej całą prawdę na temat „naukowego” dokumentu ich „autorstwa”, przez co zaproszenie konferencyjne dla nich zostało wycofane.
Współczesne generatory tekstów stają się coraz bardziej wyrafinowane / foter.com
Złośliwość naukowców z Massachusetts Institute of Technology nie była zupełnie bezcelowa. Ich działanie miało za zadanie zdemaskować niski poziom tekstów przyjmowanych na World Multiconference on Systematics, Cybernetics and Informatics, które na dobrą sprawę nie są rzetelnie sprawdzane i recenzowane przez organizatorów. Jak twierdzą twórcy SCIgen, ich program takim właśnie celom powinien służyć – weryfikacji czujności i rzetelności organizatorów (pseudo)naukowych konferencji.
Dlatego miejcie się na baczności! Również wy, wykładowcy akademiccy…! Bo tylko czekać, kiedy powstanie generator prac magisterskich…
