Pamiętacie początki Internetu w Polsce? Chodzi mi o początki powszechnego internetu, dostępnego nie tylko na uczelniach, ale i w kafejkach internetowych. Któż wtedy nie przesiadywał przed migoczącym ekranem komputera „klikając” z kolejnymi osobami zaczepianymi na IRC-u. Chyba ciężko znaleźć kogoś z tamtejszej generacji, kto by nie wiedział o czym mówię. A wiecie, że IRC wciąż żyje?
Wciąż żyje i ma się całkiem nieźle, choć z pewnością lata świetności tej powstałej w 1988 roku usługi minęły już zapewne bezpowrotnie. Jednak do dziś działają sieci IRC, również w Polsce, spięte przez hub.irc.pl: krakowska i poznańska. Silna w tej sferze jest również Polonia, szczególnie okupująca USA i Australię.
Jeśli chcesz przypomnieć sobie stare dobre czasy, wystarczy sięgnąć po jeden z klientów obsługujących IRC-a, a tych na internecie znajdziemy sporo. Także w wersji freeware. Warto wymienić chociażby takie tytuły, jak:
Dżony Łoker Lite – lekki, sprawnie działający, posiadający podstawowe funkcje, zajmujący niewiele przestrzeni dyskowej klient polskiego autorstwa (czego zresztą można domyśleć się po nazwie programu).
Hydra IRC – minimalistyczny, jeśli chodzi o rozmiar, a zarazem w pełni funkcjonalny, o sporych możliwościach klient sieci IRC. Ze względu na otwarty kod źródłowy, pozwala na tworzenie różnej maści wtyczek, posiada wbudowany moduł przesyłania plików, ma spore możliwości konfiguracji wyglądu okna.
IceChat – mający duży potencjał klient, posiadający wbudowany silnik skryptowy VBS, dzięki czemu każdy użytkownik może opracowywać własne wtyczki. Umożliwia połączenie z nieograniczoną liczbą serwerów, rozmowy na wielu kanałach jednocześnie oraz dodawanie do książki adresowej. Użytkownicy systemów 64-bitowych będą z niego zadowoleni, gdyż IceChat został pod tym względem przetestowany i działa bez zarzutów.
jIRCii – kolejny klient sprawdzony pod kątem prawidłowego funkcjonowania na systemach 64-bitowych. Podobnie jak poprzednik oferuje możliwość tworzenia własnych modułów dodatkowych, obsługuje połączenie z wieloma kanałami, również z serwerami zabezpieczonymi SSL, posiada wbudowaną opcję przesyłu plików.
KVIrc – aplikacja dostępna zarówno pod Windows`a, jak i MAC`a. Jest to przejrzysty, nieskomplikowany klient, posiadający wszystkie podstawowe i niezbędne funkcje, w tym obsługę SSL i proxy. Dostępny jest także w języku polskim.
Snow-IRC – niby kolejny klient IRC-a, taki sam jak inne, ale posiadający tę zaletę, że można go odpalić bezpośrednio z pendrive, dzięki czemu mamy możliwość działania w naszej ulubionej społeczności z dowolnego komputera.
Visual IRC – przejrzysty i elegancki klient oferujący wiele podstawowych funkcji typowych dla tego rodzaju oprogramowania, posiada jednak ograniczenie pod względem ilości serwerów, z jakimi jednocześnie może się łączyć (max. 10). Jest otwarty na skryptowe wtyczki tworzone przez innych użytkowników.
Jeśli chcesz przypomnieć sobie stare dobre czasy, kiedy swoje kieszonkowe trwoniłeś na przesiadywanie przed IRC-em w kafejkach internetowych, ściągnij jeden z powyższych tytułów, odpal go i… zanurz się we wspomnieniach. A raczej w IRC-owej społeczności…
A po wyżej wspomniane klienty sieci IRC można zajrzeć m.in. tutaj: LINK