W dziedzinie informatyki nie tylko producenci procesorów i kart graficznych biorą udział w wyścigu zbrojeń – kto będzie szybszy i wydajniejszy. Choć, z dość oczywistych powodów, to właśnie ta walka przykuwa największą uwagę komputerowców. Ale nie zapomnijmy, że i producenci dysków twardych ciągle starają się nas zaskoczyć nie tylko pojemnością, ale i wydajnością. Tak jak robi to WD Black.
Western Digital, zresztą znany z przyzwoitych modeli dysków twardych, tym razem na rynek wypuszcza produkt o pojemności 4 TB. Ma on się charakteryzować nie tylko znacznie większą pojemnością (w stosunku do swoich poprzedników i do konkurencji), ale i wyższą wydajnością, zapewnioną przez dwurdzeniowy procesor. Do tego 64 MB pamięci podręcznej cache, 7200 obrotów na sekundę i interfejs SATA o przepustowości 6 Gbps. Western Digital jest tak pewny swego produktu, że oferuje na niego 5-cio letnią gwarancję.
Cena? 339 dolarów amerykańskich. Ale chyba ciężko było się spodziewać innej kwoty, przy tak dobrym sprzęcie?