Coraz częściej spotykamy się z oprogramowaniem o otwartym kodzie źródłowym (open source) i coraz chętniej z niego korzystamy, gdyż oferuje ono funkcjonalność zbliżoną do programów komercyjnych, a zarazem jest przy tym zupełnie darmowe. Lecz czy tego typu programy są bezpieczne? Bo w końcu skoro każdy może podejrzeć kod źródłowy to i może wykryć jego luki i błędy…
Owszem, to prawda. Osoba posiadająca kod źródłowy do danego programu open source może go przejrzeć w poszukiwaniu wad, które pozwolą mu na wykorzystanie ich w niecnych celach. Chociażby do tego, by poprzez „dziurę” w oprogramowaniu wejść na twój komputer i wykraść twoje dane, bądź prześledzić, jakie hasła podajesz do swoich kont (bankowych, emial itp.).
Jednak z drugiej strony kod źródłowy open source jest obserwowany przez szerokie grono programistów-miłośników, którzy doszukują się wad w oprogramowaniu w dobrej wierze. Z chęcią doprowadzenia do jego naprawy i poprawy. Skoro jakąś dziurę dostrzegł cyber-przestępca to zapewne dostrzegli go (bądź lada chwila dostrzegą) i inni ludzie, dobrowolnie uczestniczący w danym projekcie, mający znacznie lepsze intencje. A więc wkrótce opracują łatę i usprawnią program.
W przypadku zamkniętego oprogramowania być może i trudniej jest doszukać się błędów, gdyż hackerzy nie mają dostępu do kodu źródłowego, lecz z drugiej strony, jeśli metodą prób i błędów uda im się doszukać jakiegoś buga, wówczas mogą z jego możliwości korzystać długo, nim producent zorientuje się, że coś jest nie tak.
Dlatego ciężko określić jednoznacznie czy programy open source są mniej lub bardziej bezpieczne od oprogramowania komercyjnego. Powinniśmy to raczej oceniać indywidualnie, względem konkretnych programów, np. porównując różne wersje MS Office z OpenOffice czy LibreOffice, bądź np. zestawiając ze sobą Windowsa z Linuxem.
Generalnie jednak powinniśmy stwierdzić, że przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa oprogramowanie open source jest zupełnie bezpieczne. A na czym polegają owe środki bezpieczeństwa? Na częstym aktualizowaniu oprogramowania, na posiadaniu zainstalowanego programu antywirusowego, firewalla i generalnie przestrzeganiu dobrych, bezpiecznych manier w korzystaniu z internetu. Wówczas nic złego nie powinno się nam stać.